2 minut czytania
07 Jul
07Jul

Czy umiesz oddychać? 

Wdech....

wydech....

wdech ...

wydech.... 

Jak Ci „idzie” ten codzienny rytuał?

 Umiesz oddychać? - Co za absurdalne pytanie, pewnie powiesz! Ano, bynajmniej nie jest ono pozbawione sensu 😊 

Oddech...nasz pierwszy i ostatni znak ziemskiej wędrówki. 

Automat, nawyk, niezauważalny ciąg. 

A czy Wiesz, jak bardzo jest on użyteczny na co dzień, aby złapać równowagę, pozbyć się stresu, znaleźć chwilę dla siebie i nabrać dystansu? 

Zresztą, korzyści jest o wiele więcej... 

W ciągu dnia zatrzymaj się na krótki moment. 

Zapytaj siebie: jak się teraz czuję? Być może dostrzeżesz napięcia w swoim ciele, albo negatywne myśli plączące się po Twojej głowie. 

Sprawdź, czy oddychasz płytko, czy głęboko?

To bezcenna chwila i umiejętność – przystanąć na chwilę, aby BYĆ tylko ze sobą i POCZUĆ swój organizm. 

Uśmiechnij się do siebie, poobserwuj otaczający świat, jak życie dookoła mknie. 

Zauważ wszystko, co masz w zasięgu wzroku. 

Nie angażuj się, bądź z boku. 

W tym momencie wsłuchaj się w siebie, poczuj swój oddech. 

 Na ten moment doświadczaj teraźniejszości, bądź przez minutę czy dwie TU i TERAZ.

Popatrz na otaczającą zieleń, może uda Ci się policzyć liście na drzewie 😊 Zresetuj umysł.

 Od teraz możesz wykorzystać każdą nadarzającą się okazję, jak stanie w korku lub w kolejce. 

Trudna sytuacja w pracy? Oddychaj................ 

Czeka Cię stresująca chwila? Wdech, wydech.......... 

Coś Cię niemiło zaskoczyło? Wyciszenie jest odpowiedzią...... 

Napięcie, ból?  Powoli skup się na oddychaniu......

 Zamiast irytacji – odżywczy relaks 😊  

Wykorzystaj oddech do wewnętrznego wyciszenia . 

Ćwiczenie to możesz wykonać o każdej porze i wszędzie, potrzebna jest tylko Twoja uważność i zaangażowanie. 

Poświęć mu kilka minut dziennie, możesz wykonać je na stojąco, kiedy siedzisz przy biurku, podczas spaceru, kiedy stoisz w korku, albo tuż przed snem, w każdej stresującej sytuacji: 

Zrób trzy głębokie oddechy, a następnie zacznij oddychać swobodnie, naturalnym rytmem tak, aby nie wymuszać niczego. Oddychaj spokojnie. Zauważ jakie doznania ciała wiążą się bezpośrednio z oddechem – włącz ciekawość.

 Do którego miejsca dopływa powietrze, jaką ma temperaturę, co dzieje się, gdy skupiasz się na nim?  

Wdech....Wydech.... 

Bądź skupiony i świadomy tego procesu, obserwuj, jak wypełnia Twoje płuca, dochodzi do przepony. 

Zauważ, jak wydychasz, usłysz strumień wydychanego powietrza... 

Kiedy coś Cię boli, poświęć temu miejscu szczególną uwagę. Wyślij tam odżywczy i ożywczy strumień swojego oddechu, to energia życia. 

Teraz istniejecie tylko Ty i Twój oddech. 

Kiedy jakieś myśli pojawią się, aby zakłócić ten proces...pozwól im odpłynąć...łagodnie skup się na oddychaniu, na wędrówce powietrza w Twoim organizmie. 

Wdychaj nosem, wydychaj ustami. 

Dobrze, jak wydech jest nieco dłuższy, niż wdech.

 1-2-3  wdech... 1-2-3-4-5 wydech.... 

Spokojnie wydłużaj czas. Na początku może nieco zakręcić się w głowie, zaczniesz ziewać...to dobry znak, że ćwiczenie działa 😊 

Oczywiście, jeśli masz kłopoty z krążeniem, czy jakąkolwiek chorobę płuc, to zrezygnuj z takich ćwiczeń bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem. 

Lubisz i potrzebujesz nawyków? 

To właśnie jest super nawyk pracy z własnym ciałem, stresem, świetny sposób na zdrowie i naukę reagowania na to, co przynosi życie.

Komentarze
* Ten email nie zostanie opublikowany na stronie.