Czy umiesz oddychać?
Wdech....
wydech....
wdech ...
wydech....
Jak Ci „idzie” ten codzienny rytuał?
Umiesz oddychać? - Co za absurdalne pytanie, pewnie powiesz! Ano, bynajmniej nie jest ono pozbawione sensu 😊
Oddech...nasz pierwszy i ostatni znak ziemskiej wędrówki.
Automat, nawyk, niezauważalny ciąg.
A czy Wiesz, jak bardzo jest on użyteczny na co dzień, aby złapać równowagę, pozbyć się stresu, znaleźć chwilę dla siebie i nabrać dystansu?
Zresztą, korzyści jest o wiele więcej...
W ciągu dnia zatrzymaj się na krótki moment.
Zapytaj siebie: jak się teraz czuję? Być może dostrzeżesz napięcia w swoim ciele, albo negatywne myśli plączące się po Twojej głowie.
Sprawdź, czy oddychasz płytko, czy głęboko?
To bezcenna chwila i umiejętność – przystanąć na chwilę, aby BYĆ tylko ze sobą i POCZUĆ swój organizm.
Uśmiechnij się do siebie, poobserwuj otaczający świat, jak życie dookoła mknie.
Zauważ wszystko, co masz w zasięgu wzroku.
Nie angażuj się, bądź z boku.
W tym momencie wsłuchaj się w siebie, poczuj swój oddech.
Na ten moment doświadczaj teraźniejszości, bądź przez minutę czy dwie TU i TERAZ.
Popatrz na otaczającą zieleń, może uda Ci się policzyć liście na drzewie 😊 Zresetuj umysł.
Od teraz możesz wykorzystać każdą nadarzającą się okazję, jak stanie w korku lub w kolejce.
Trudna sytuacja w pracy? Oddychaj................
Czeka Cię stresująca chwila? Wdech, wydech..........
Coś Cię niemiło zaskoczyło? Wyciszenie jest odpowiedzią......
Napięcie, ból? Powoli skup się na oddychaniu......
Zamiast irytacji – odżywczy relaks 😊
Wykorzystaj oddech do wewnętrznego wyciszenia .
Ćwiczenie to możesz wykonać o każdej porze i wszędzie, potrzebna jest tylko Twoja uważność i zaangażowanie.
Poświęć mu kilka minut dziennie, możesz wykonać je na stojąco, kiedy siedzisz przy biurku, podczas spaceru, kiedy stoisz w korku, albo tuż przed snem, w każdej stresującej sytuacji:
Zrób trzy głębokie oddechy, a następnie zacznij oddychać swobodnie, naturalnym rytmem tak, aby nie wymuszać niczego. Oddychaj spokojnie. Zauważ jakie doznania ciała wiążą się bezpośrednio z oddechem – włącz ciekawość.
Do którego miejsca dopływa powietrze, jaką ma temperaturę, co dzieje się, gdy skupiasz się na nim?
Wdech....Wydech....
Bądź skupiony i świadomy tego procesu, obserwuj, jak wypełnia Twoje płuca, dochodzi do przepony.
Zauważ, jak wydychasz, usłysz strumień wydychanego powietrza...
Kiedy coś Cię boli, poświęć temu miejscu szczególną uwagę. Wyślij tam odżywczy i ożywczy strumień swojego oddechu, to energia życia.
Teraz istniejecie tylko Ty i Twój oddech.
Kiedy jakieś myśli pojawią się, aby zakłócić ten proces...pozwól im odpłynąć...łagodnie skup się na oddychaniu, na wędrówce powietrza w Twoim organizmie.
Wdychaj nosem, wydychaj ustami.
Dobrze, jak wydech jest nieco dłuższy, niż wdech.
1-2-3 wdech... 1-2-3-4-5 wydech....
Spokojnie wydłużaj czas. Na początku może nieco zakręcić się w głowie, zaczniesz ziewać...to dobry znak, że ćwiczenie działa 😊
Oczywiście, jeśli masz kłopoty z krążeniem, czy jakąkolwiek chorobę płuc, to zrezygnuj z takich ćwiczeń bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem.
Lubisz i potrzebujesz nawyków?
To właśnie jest super nawyk pracy z własnym ciałem, stresem, świetny sposób na zdrowie i naukę reagowania na to, co przynosi życie.